Rocznica śmierci Jana Pawła II
"Minął kolejny rok od chwili, kiedy Jan Paweł II powrócił do domu Ojca. Przypominamy sobie jego głos, jego żarty, uśmiech, ogromną troskę o człowieka, odczuwamy tęsknotę i wzruszenie".Tymi słowami rozpoczęła się Msza Święta
w intencji rychłej beatyfikacji Jana Pawła II. W niedzielę 14 października w kościele parafialnym w Węgrach odprawiono uroczystą Eucharystię, którą ubogaciły czytania oraz pieśni w wykonaniu dzieci ze Szkoły Podstawowej
z Węgier, wśród których była bardzo duża grupa uczni z Kolanowic.Modlitwę wiernych oraz inne wezwania odczytało rodzeństwo Justyna i Klaudiusz Nikodem z Kolanowic.Oto modlitwa wiernych:Bogu uzdrawiającemu i zbawiającemu nas każdego dnia powierzamy nasze prośby: Udziel, Panie, mocy słowom Ojca Świętego Benedykta XVI, aby przemieniał wszystkich ludzi, którzy sercem otwartym je przyjmują. Spraw Panie, aby nasz Wielki i Święty rodak Jan Paweł II cieszył się tu, na ziemi, chwałą ołtarzy. Pomóż Panie, naszym rodzinom, aby trwały w łasce uświęcającej i wzrastały we wzajemnej miłości i przebaczeniu. Daj panie, łaskę uzdrowienia duszy i ciała tym, którzy tego najbardziej potrzebują. Przyjmij Panie do swojej chwały naszych zmarłych, którzy za życia w tobie pokładali nadzieję. Rozpal Panie, nasze serca prawdziwą miłością, abyśmy ubogaceni twoim Słowem i Ciałem wyzwolili się z trądu grzechu.Przepiękna w swej oprawie Msza Święta, pozwoliła, jednak po raz kolejny na zadumę nad Tym Wielkim Człowiekiem:" Został nam dany wieki dar w osobie Jana Pawła II - byliśmy dumni z naszego Papieża. Był dla nas ojcem, który pocieszał, wskazywał, pouczał. Walczył o Boga i ewangelię. Walczył o każdego człowieka, o jego godność i wielkość. To za mało słuchać, podziwiać i oklaskiwać. Papież zmuszał nas do czegoś więcej do pójścia pod prąd, w głąb, do stawania sobie wymagań, do wspólnej troski o godność człowieka. Ta troska o godność zaczyna się w domu, w szkole
i w pracy".